niedziela, 9 lutego 2014

Zima w Szczecinie

Jak widać, nawet Obcy jest hepi, bo wiosna.
Piękną mamy wiosnę tej zimy, oj, piękną. Aby to upamiętnić (nie co roku zdarza się przecież, że temperatura na początku lutego to osiem na plusie), tymi nogami natłukłem dziś trochę kilometrów (na trasie Brama Portowa - Bulwar Piastowski - Nowe-Stare - plac Orła Białego - Kaskada - dreptak), a tymi ręcami nastrzelałem fotek. Osobiście jestem za tym, żeby taka wiosna została z nami co najmniej do maja.

Przewidując ewentualne komentarze - tak, dzisiaj poszedłem (nomen omen) na łatwiznę.


Trasa wędrówki. Gwiazdki oznaczają miejsca, w których robiłem zdjęcia.
(mapę udostępnił wujek Gógiel)
Biurowiec na Bramie Portowej - kadrowanie specjalnie
dla malkontentów, żeby dowieść im, że niekoniecznie jest to
takie paskudztwo, jak mówią
Odra z resztkami lodu i Lastadia
Ptaszysko 1
Ptaszysko 2 & Ptaszysko 3
Odra raz!
Odra dwa!
Wały Chrobrego
Ulica Panieńska na Nowym-Starym...
... i ulica Mała Odrzańska - ponowny dowód, ile można
naprawić odpowiednim kadrowaniem ;)
Nowy Rynek z wszechobecnymi samochodami
Dom Loitzów...
...tak, i tu też. ;)
Katedra od strony zadniej...
...a z boku taka tam scenka rodzajowa.
Flora aż cała się zazieleniła na myśl o wiośnie...
...zaś orłowi w dziobie zaschło.
Ulica Staromłyńska
Ulica Tkacka
Pko (spróbujcie wymówić to bez dzielenia na litery, a Wasze życie nigdy już
nie będzie takie samo) na Niepodległości
Tu ma swą siedzibę ZUOOO, czyli poczta i telekompromitacja
Taki tam zwierzaczek czający się do skokuna nic
niepodejrzewających ludzi...
Dreptaczek na Kaszubskiej ze świątynią handlu na jednym końcu...
...i świątynią czego innego na drugim.
Kamienica Szweda (jedna z kilku) na rogu Śląskiej
i Obrońców WołgoStalingradu.
To nie jest kamienica Szweda, chociaż stoi naprzeciwko.
Dreptak - jak zwykle, kadrowanie na tę lepszą (wyremontowaną) stronę.
Plac Zamenhofa na zakończenie wycieczki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz